Ryzyka polityczne, sabotaż, terroryzm – jeszcze kilka lat temu były uznawane za marginalne. Dziś stają się realnym wyzwaniem dla wielu sektorów, również w Polsce.
Wojna w Ukrainie, napięcia geopolityczne, cyberatak na infrastrukturę, wzrost działań sabotażowych w Europie – to nie tylko tematy z raportów służb.
To zjawiska, które mogą sparaliżować produkcję, logistykę, wpłynąć negatywnie na majątek firm, a nawet doprowadzić do wstrzymania działalności.
Jakie branże są narażone?
- przemysł energetyczny
- infrastruktura krytyczna
- transport i logistyka
- handel i dystrybucja
- usługi dla ludności
Ale tak naprawdę – każda firma, która funkcjonuje w środowisku międzynarodowym lub wrażliwym operacyjnie.
Co można zrobić?
Najczęściej spotykaną strategią jest objęcie skutków aktów terroryzmu ochroną w ramach specjalnego rozszerzenia do polisy majątkowej – do określonego w umowie relatywnie niskiego limitu.
Alternatywnie istnieje możliwość zawarcia niezależnej polisy. W takim wariancie ubezpieczenie od ryzyka terroryzmu i sabotażu chroni firmę do pełnych sum ubezpieczenia. Umowę można zawrzeć na warunkach własnych ubezpieczyciela lub zgodnie z warunkami rynku londyńskiego (określonymi skrótami T3 lub LMA).
Rozszerzyć ochronę „zysku brutto” oraz ryzyko wzrostu kosztów stałych, będące następstwem aktu terroryzmu bądź sabotażu.
W Equinum Broker projektujemy ochronę tak, by obejmowała wszystkie scenariusze – zwłaszcza te o wysokim potencjale strat.
Czy Twój biznes ma odpowiednią ochronę w obliczu nowych napięć politycznych? Zapraszamy do rozmowy.